Dzień ponury.
Za oknem mocna szarość, las w oddali zamglony. Temperatura też nie zachwyca. Oczywiście to wszystko przyczynia się do pogłębienia złego samopoczucia. Cały stres związany z za szybkim tempem w szkole, znajomi, rodzina, a teraz także i nieciekawa pogoda bardzo sprzyja depresyjnemu nastrojowi.Ten blog to mały pamiętnik. A wszystko, co związane z moimi zwierzakami, także ma godność się tu znaleźć. Mała inspiracja.
Trochę przykra sprawa. Moje maleństwo ma guza i już jutro zaplanowałam wybrać się z nią do weterynarza na zabieg. Wcześniej dostawała zastrzyki, mając nadzieję, że to "coś" zniknie. Niestety musiałam się przygotować na najgorszą diagnozę, jaką jest właśnie rak. To już choroba cywilizacyjna. I jak widać - nie tylko u ludzi. Oczywiście jestem dobrej myśli... albo inaczej - nie dopuszczam do siebie możliwości niepowodzenia zabiegu. Ciężko jest o tym nie myśleć. Wiadomo, że zawsze istnieje ryzyko. Przy tego gatunku zwierzętach, niestety jest to "na porządku dziennym".
Te gryzonie to moja ogromna pasja, co potwierdza się w moich skromnych planach na przyszłość :> Mam nadzieję dostać się na weterynarię. Bardzo ciekawy, aczkolwiek wymagający i odpowiedzialny kierunek studiów. Liczę, że matura pójdzie na tyle dobrze, by od października 2015 już cieszyć się, siedząc na pierwszym wykładzie!
Alternatywna rozrywka podczas podróży samochodem ;) |
A jakie Wy macie zwierzaki w domu? Niech każdy z Was po przeczytaniu tego posta, pójdzie właśnie do niego i da odrobinę więcej miłości niż zazwyczaj! Piszcie i komentujcie! Z przyjemnością odpowiadam ;)
A tymczasem lecę uczyć się fizyki!
Moja mama zawału by dostała gdyby zobaczyła twojego pupila w domu :)
OdpowiedzUsuńBiedactwo, oby wyzdrowiał - będzie dobrze! Ja mam żółwia wodnego :)
OdpowiedzUsuńdodaję do obserwowanych :)
Hej !
OdpowiedzUsuńnominowałam cię do Liebster Blog Award, po szczegóły zajrzyj do mnie :)
http://nevergiveup-mania.blogspot.com/
Słoodziaki :D
OdpowiedzUsuńhttp://mylittlesleep.blogspot.com
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńŚliczne. Okropnie chciałabym mieć szczurka, ale jakoś tak wyszło że mój tata ich nie lubi.
OdpowiedzUsuńMój chomik miał guza, przeżył prawie 3 lata więc i tak sporo. Mam nadzieję że szczurek przeżyje. Ile ma ją lat i jak się nazywają?
Pozdrawiam i zapraszam do mnie.
http://argia39.blogspot.com/
Ja mam kotka :)
OdpowiedzUsuńSłodkie te szczurki :)
Pozdrawiam!
http://ninja-holiday-nights.blogspot.com/