Hej, hej, ponownie!
Ledwo zaczął się tydzień, a ja już mam dosyć! Dawno nie musiałam aż tak gonić z nauką i pisaniem wszystkich testów! Okropieństwo... Do końca tego tygodnia, będę miała jeszcze niemiłe spotkania z chemią, matematyką i fizyką. Niestety, ciągle muszę powtarzać sobie w głowie, że powinnam się postarać, gdyż czekają na mnie studia. Wybrałam bardzo ambitny kierunek, dlatego tym bardziej muszę się przyłożyć.A czy wy macie taką "mentalną motywację"? Bo ja powoli ją zatracam...
Dzisiaj jednak, po powrocie do domu, czekała na mnie niesamowita niespodzianka! Nareszcie przyszły do mnie przesyłki! Te upragnione, na które czekałam calutkie 2 tygodnie! Cóż, jedna była dostarczona przez listonosza pod błędny adres... ale sąsiad był na tyle miły, że pofatygował się i przywiózł ją tu, do mnie :>
Postcrossing to moja skromna pasja, która zawsze daje mi ogrom radości! Wymiana pocztówkami, listami, znaczkami... a teraz nawet słodyczami (!) z całego świata. Jestem już nią pochłonięta prawie 2 lata... i chcę więcej, i więcej! To niesamowite, że w internecie można poznać tyle cudownych osób, które mają ochotę opowiedzieć o swojej odmiennej kulturze i zarażać nią jeszcze więcej osób : ))
Uroczy żółwik! |
Osobiście, jestem niezwykle podekscytowana! Czekam na resztę przesyłek! Mam nadzieję, że i moje bezpiecznie dotarły do adresatów. Spójrzcie tylko ile cudownych rzeczy można wysłać! A poniżej, wstawiam zdjęcie słodkości, które dostałam od pewnej kochanej osóbki z Taiwanu ♥
Huge thanks to all postcrossers. Guys, you are amazing! xoxo |
Witaj. Nigdy się tym nie zajmowałem ale to musi być ciekawe! Listy odbierasz na poczcie czy są w twojej skrzynce? Płacisz za to? :)
OdpowiedzUsuńListy przynosi mi listonosz! Jak zwykłe rachunki ;)
UsuńNic nie płacę.
Postcrossing ? Brzmi fantastycznie :) Jest jakaś strona, że są chętni na to ludzie ?:)
OdpowiedzUsuńObserwuję, ciekawie się u Ciebie zapowiada :)
Z pozdrowieniami,
Marta z umbr4.blogspot.com
Wszystko zaczyna się tutaj: http://www.postcrossing.com/ ;)
Usuńświetna sprawa! wielokrotnie chciałam się jej podjąć, ale nie wychodziło .. :)
OdpowiedzUsuńobserwuję:)
fajny blog, obserwuję ;)
OdpowiedzUsuń